Za nami trzeci tydzień półkolonii. Ten tydzień minął nam równie szybko jak poprzednie. Zabawa była doskonała dlatego uśmiech nie schodził nam z twarzy. Pierwszy dzień spędziliśmy w dobrze już nam znanej Sali zabaw ,,Balonik”. We wtorek udaliśmy się na basen. Zabawa w wodzie tak nas wymęczyła, że odwiedziliśmy przybasenową kawiarenkę ,,Johny szalony”, aby coś przekąsić i nabrać sił na powrót do szkoły.
Środę spędziliśmy na Stawach Walczewskiego. Kąpaliśmy się, graliśmy w piłkę, ćwiczyliśmy na siłowni i bawiliśmy się na placu zabaw. Po szaleństwach zjedliśmy pyszne lody. W czwartek wybraliśmy się do niezwykłego miejsca- do Westernowego Miasteczka. Klimat od samego początku był niesamowity, jechaliśmy kolejką wąskotorową a na miejscu czekały kowbojki, które zabrały nas na ranczo. I rozpoczęła się nasza przygoda…strzelanie do celu, przeciąganie liny, poszukiwanie złota, labirynt z zadaniami i wiele innych konkurencji i atrakcji, czuliśmy się jak prawdziwi kowboje. Ostatniego dnia półkolonii również było świetnie. Byliście kiedyś w bańce mydlanej? My tak. 😉 W piątek dowiedzieliśmy się jak wygląda świat widziany od środka bańki mydlanej….jest…kolorowo i magicznie. Gdy szaleństwo z bańkami dobiegło końca, wybraliśmy się na pieszą wycieczkę do McDonalda na obiad. Po powrocie czekała na nas niespodzianka, każdy uczestnik otrzymał upominek. To był cudownie spędzony czas.