"By przeżyć, trzeba nam czterech uścisków dziennie. By zachować zdrowie, trzeba ośmiu uścisków dziennie. By się rozwijać, trzeba dwunastu uścisków dziennie.” Virginia Satir.
Od dawna wiadomo, że przytulanie i bliskość z dzieckiem od najmłodszych lat odgrywają kluczową rolę w jego rozwoju emocjonalnym i społecznym.
Badania naukowe udowodniły, że potrzeba miłości i bliskości jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka dlatego rola przytulania jest w niej tak bardzo ważna.
To właśnie w ramionach rodziców maluch czuje się bezpieczny, kochany i akceptowany, co ma ogromne znaczenie dla budowania jego poczucia własnej wartości oraz zaufania do otaczającego świata.
Przytulanie jest naturalnym sposobem wyrażania miłości i troski w relacji z dzieckiem.
Bliskość fizyczna i emocjonalna, którą zapewniają Rodzice, daje poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, co ma istotne znaczenie dla prawidłowego rozwoju psychicznego i społecznego malucha.
Dzieci, które otrzymują regularne dawki przytulania, mają większe szanse na wykształcenie zdrowej więzi z rodzicami, co wpływa pozytywnie na ich samopoczucie i rozwój osobowości.
Przytulanie pozytywnie wpływa również na rozwój mózgu dziecka. Badania naukowe potwierdzają, że kontakt fizyczny z rodzicami stymuluje wydzielanie oksytocyny, hormonu odpowiedzialnego m.in. za budowanie więzi emocjonalnych i regulację emocji.
Dzięki regularnemu przytulaniu dziecko rozwija się szybciej, ma lepsze zdolności społeczne i radzi sobie z trudnościami emocjonalnymi.
Korzyści płynące z przytulania i bliskości z dzieckiem są nieocenione.
Dziecko ucząc się, że może liczyć na wsparcie i czułość Rodziców, rozwija zdolność do budowania zdrowych relacji z innymi ludźmi. Ponadto, bliskość fizyczna pomaga w budowaniu więzi rodzinnych, wzmacniając relacje między rodzicami a dziećmi.
Warto więc pamiętać o znaczeniu przytulania i bliskości z dzieckiem w codziennym życiu.
Czas spędzony na wspólnym przytulaniu nie tylko poprawia samopoczucie malucha, ale również ma długoterminowe korzyści dla jego rozwoju emocjonalnego i społecznego.
Dlatego ważne jest, aby dbać o regularny kontakt fizyczny z dzieckiem i otaczać je miłością i bliskością, która będzie fundamentem dla jego zdrowego rozwoju.
Przytulanie jest ważną formą wyrażania miłości, wsparcia i poczucia bezpieczeństwa.
Dla wielu osób jest to naturalny sposób, aby okazać bliskiej osobie uczucie i troskę.
Jednak czy istnieje coś takiego jak "za duże" na przytulanie, zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci?
Wielu ludzi uważa, że dzieci powinny zawsze być trzymane, tulone i kochane, niezależnie od ich wieku. To właśnie przez przytulanie dzieci rozwijają poczucie bezpieczeństwa, budują więź emocjonalną z rodzicami i uczą się radzenia sobie z emocjami.
Dlatego też nie można powiedzieć, że istnieje wiek, w którym dziecko staje się "za duże" na przytulanie.
Jednak warto zauważyć, że każde dziecko jest inne i może mieć różne potrzeby dotyczące bliższych kontaktów fizycznych.
Niektóre dzieci czują się dobrze przytulane do późnego wieku, podczas gdy inne mogą preferować bardziej zdystansowane formy wyrażania miłości.
Dlatego ważne jest, aby Rodzice i Opiekunowie respektowali granice i preferencje dziecka, jeśli chodzi o fizyczny kontakt.
Należy również pamiętać, że społeczeństwo może narzucić pewne oczekiwania dotyczące tego, jak długo dziecko powinno być przytulane.
W niektórych kulturach, zwłaszcza w tych, gdzie panuje przekonanie, że okazywanie uczuć jest oznaką słabości, mogą istnieć negatywne konsekwencje społeczne dla rodziców, którzy wykazują zbyt dużą czułość wobec swoich dzieci.
Jednakże, to co najważniejsze, to dobro dziecka i jego potrzeby emocjonalne.
Kończąc, nie można powiedzieć, że istnieje jakiś konkretny wiek, w którym dziecko jest "za duże" na przytulanie.
Ważne jest, aby słuchać i doceniać potrzeby dziecka, dbając o jego fizyczne i emocjonalne dobro.
Przytulanie może być ważnym elementem budowania zdrowej więzi rodzinnej i stanowić podstawę dla dalszego rozwoju dziecka.
Dlatego warto okazywać miłość i wsparcie poprzez fizyczny kontakt, niezależnie od wieku dziecka.
Drodzy Rodzice, dopóki nasze dzieci nam pozwalają, nie szczędźmy im przytulania.
Kiedyś nam tego zabraknie, a może z czasem, to my naszym wyrośniętym milusińskim usiądziemy na kolanach
Tekst: Alicja Fijałkowska